Artykuł ten jest kontynuacją wpisu: „Alkohol, papierosy, kawa. Czy wszystkie używki szkodzą?”, w którym to przedstawione zostały różne aspekty dotyczące zarówno spożywania, jak i nadużywania alkoholu (w formie poradnikowej). Natomiast ta część wpisu poświęcona została papierosom i kawie, czyli dwóm używkom, które są sobie bliskie i dalekie zarazem. Bliskie, bo palaczom trudno sobie wyobrazić wypicie kawy bez papierosa. Dalekie, bo jedna z nich szkodzi w każdej, nawet najmniejszej ilości (papierosy), druga (kawa) w rozsądnych ilościach wykazuje wręcz korzystne dla zdrowia właściwości. Czytając poniższy wpis, poznasz odpowiedź na pytania tj.: Dlaczego ludzie sięgają papierosy? Jak papierosy działają na organizm? Czy ilość wypalanych papierosów ma znaczenie? Co to znaczy „zalać robaka"? Czy palenie lightów, slimów lub papierosów smakowych jest zdrowsze od palenia normalnych papierosów? Jakie są korzyści z zaprzestania palenia? Jakie ilości kawy można bezpiecznie wypijać każdego dnia? Czy kawa wpływa na sen?
Na końcu wpisu znajdziesz też podsumowanie obu artykułów. A w nim wszystko, co warto zapamiętać na temat alkoholu, papierosów i kawy. A teraz zaczynamy.
Papierosy
Być może na każdym kroku słyszysz o tym, jakie palenie papierosów jest niezdrowe. Jeśli palisz, to pewnie myślisz sobie, że większość są to informacje przesadzone, wyolbrzymione tylko po to, aby zniechęcić Cię do palenia. Być może jesteś przekonany, że skoro palisz od kilku kilkunastu lat lub znasz wieloletnich palaczy i wszyscy są zdrowi, to informacje o szkodliwości palenia stosujesz jako zwykłe straszenie. W tym przypadku tak nie jest. Papierosy naprawdę szkodzą zdrowiu i niestety często skracają i zabierają życie zbyt młodym ludziom. Nie będę więc straszyć, a przedstawię palenie z trochę innej strony. Mam tylko jedną nadzieję, jeden cel, że po przeczytaniu po prostu się zastanowisz, przemyślisz czy to ma sens, czy warto nadal palić. Jakie są tego koszty (nie tylko finansowe) dla Ciebie, Twoich bliskich. Oczywiście to Twoja decyzja i Twoje prawo mieć własne zdanie na temat palenia. Nie namówię Cię do rzucenia palenia, bo tak się nie da. To Ty musisz tego chcieć, musisz znaleźć swoją motywację. Uwierz mi. Wiem, co mówię. Sama paliłam przez kilka lat, ale od pewnego czasu jestem już wolna od nałogu. Dlatego wiem, że to możliwe, natomiast niezbędne są do tego motywacja i silna wola.
Dlaczego ludzie zaczynają palić i kontynuują to przez lata? (nałóg, uzależnienie)
Dla wielu ludzi palenie jest czymś przyjemnym — czynnością, która odpręża, daje uczucie relaksu. Niektórzy palący lubią po prostu zapach i smak papierosa, czy też szelest bibułki itp. Innym palenie kojarzy im się z odpoczynkiem czy przyjemnymi sytuacjami. A jeszcze innym palenie ułatwia nawiązywanie kontaktu z innymi oraz rozmowę, pomaga pokonać dystans. Palenie często odbywa się w grupie. Może więc być wspólną towarzyską rozrywką lub elementem scalającym (daje poczucie wspólnoty).
Natomiast młodzi ludzie sięgają po papierosy, bo są „zakazanym owocem". Paląc, chcą się poczuć dorosłymi. Ponadto w młodym wieku trudniej też oprzeć się presji otoczenia. Dodatkowo dochodzi też chęć poczucia akceptacji przez dane środowisko czy grupę. Palenie bywa też formą wspólnego spędzania wolnego czasu (np. przerw w szkole).
Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą, co powoduje, że palenie to nałóg bardzo trudny do rzucenia. Mimo wszystko z badań wynika, że zdecydowana większość palaczy chce rzucić palenie. Wielu z nich poszukuje też rozwiązań, które pozwolą im palić, a jednocześnie ograniczą negatywne skutki nałogu. Czy to możliwe?
Czy papierosy lekkie tzw. "lighty" są mniej szkodliwe dla zdrowia? Czy palenie cienkich papierosów tzw. slimów jest mniej szkodliwe? Czy papierosy smakowe (np. mentolowe) mniej szkodzą zdrowiu?
„Lighty" czyli papierosy o niższej zawartości nikotyny i substancji smolistych zostały stworzone po to, by wywołać przekonanie, że są one zdrowszym wyborem od zwykłych papierosów. Wszystko byłoby dobrze, gdyby to było prawdą. W rzeczywistości jest trochę inaczej. Tzn. paląc lighty, palacz odruchowo (zupełnie nieświadomie) zaciąga się mocniej i częściej, po to, aby dostarczyć potrzebną dawkę nikotyny do organizmu. Paląc w ten sposób, pochłania więc tyle samo albo nawet więcej szkodliwych substancji.
Odnośnie „slimów". Niezależnie od swojej grubości papierosy zawierają takie same szkodliwe substancje. Dym wdychany przez osoby palące slimy ma trochę inny skład, tzn. zawiera mniej jednych składników szkodliwych, a więcej innych.
Papierosy mentolowe różnią się od zwykłych przede wszystkim smakiem. Ich skład jest podobny do zwykłych papierosów. Natomiast ich przyjemny smak może przyczyniać się do mocniejszego i głębszego zaciągania się nimi oraz wypalania znacznie większej ich ilości. Są też papierosy o smaku np. waniliowym czy wiśniowym.
Wniosek. Ani „lighty", ani „slimy", ani też papierosy mentolowe nie są mniej szkodliwe dla zdrowia. A biorąc pod uwagę nawyki palaczy, może się okazać, że w ten sposób dostarczają jeszcze więcej szkodliwych substancji.
Czy ilość wypalanych papierosów ma znaczenie?
Oczywiście, że ma. Jednak wypalając nawet kilka papierosów dziennie, dostarcza się organizmowi trujących substancji, a to znaczy, że już wtedy szkodzimy swojemu zdrowiu. Ponadto bardzo trudno jest przez dłuższy czas poprzestać na takiej ilości. Takie palenie udaje się to tylko nielicznym. Z biegiem czasu pali się coraz więcej. Wiem to z własnego doświadczenia.
Tak jak w przypadku większości substancji uzależniających (np. alkoholu) tak i w przypadku nikotyny istnieje coś takiego, jak dawkozależność. Oznacza to, że im wyższa dawka, tym większy efekt. Natomiast przy skutkach zdrowotnych — im większa dawka dymu tytoniowego, tym większa szkodliwość. Z upływem lat, przez które palimy oraz ilością wypalanych przez nas papierosów szkody w organizmie spowodowane paleniem narastają. Oczywiście ma na to wpływ nie tylko dawka, ale też indywidualna odporność organizmu na substancje rakotwórcze.
Palenie a moda, wiek, płeć.
Obecnie zaczyna panować moda na zdrowy styl życia, więc palenie staje się niemodne. Przyczynia się do tego także spora ilość zakazów palenia w miejscach publicznych. Niestety nie skutkuje to niechęcią do sięgania po papierosa przez młode pokolenie.
Do codziennego palenia przyznaje się 24% Polaków. Co prawda jest to spory spadek, bo na przełomie lat 80 i 90-tych paliło ok 42% Polaków (w 2011 - 31%), ale nadal jest to spora liczba osób.
Wiek… sięgnięcie po pierwszego papierosa następuje nierzadko w bardzo wczesnym wieku. Szacuje się, że pierwsze próby palenia mają miejsce w wieku 7 - 8 lat w przypadku chłopców i w wieku 12 - 13 lat w przypadku dziewcząt. Edukacja młodych jest bardzo ważna, bo osoby wpadające w nałóg najczęściej zaczynają palić codziennie w wieku 15-19 lat (9% chłopców i 1% dziewcząt). Spośród kobiet najwięcej pali tych w wieku 30-39 lat (31%). Wśród mężczyzn zaś największa grupa palaczy jest w wieku 40-49 lat (40%) i 50-59 lat (36%).
Płeć…większość palaczy tytoniu to mężczyźni. Natomiast zmiany społeczne i obyczajowe w XX wieku przyczyniły się do istotnego wzrostu odsetka palących kobiet. Obecnie w Polsce regularnie pali 29% mężczyzn i 20% kobiet (dane z 2017 r). Szybciej spada odsetek palaczy wśród mężczyzn niż wśród kobiet. W ciągu 6 lat odsetek palących obniżył się o 10% u mężczyzn i tylko o 3% u kobiet.
Papierosy a alkohol. Palenie do towarzystwa - palacze okazjonalni
Jeden na stu mężczyzn (1%) oraz jedna na sto kobiet (1%) deklaruje, że, mimo iż nie pali tytoniu regularnie, to zdarza im się „popalać”. Są to tzw. palacze okazjonalni. Palą oni np. tylko „do piwka”, „po obiedzie lub kolacji”, „dla rozładowania stresu”. Co istotne, osoby te zazwyczaj uważają, że takowa praktyka nie niesie za sobą żadnych zagrożeń zdrowotnych. A niestety z badań wynika, iż tak nie jest. Nawet rzadkie sięganie po wyroby tytoniowe jest groźne dla zdrowia i niesie za sobą ryzyko rozwoju wielu groźnych chorób m.in. nadciśnienie, miażdżyca, rak płuc i wiele innych.
A tak w ogóle to każdy palacz zaczynał od okazjonalnego palenia. A w konsekwencji często kończy się automatycznym sięganiem po kolejnego papierosa.
Między paleniem papierosów a piciem alkoholu wykazać można pewne zależności. Osoby palące zwykle piją znacznie więcej alkoholu niż te, które nie palą. A wraz z ilością wypijanego alkoholu wzrasta liczba wypalanych papierosów. Alkohol prowadzi bowiem do uczucia zmęczenia i spowolnienia reakcji, co pobudza chęć sięgnięcia po papierosa, który z kolei powoduje poczucie pobudzenia. I właśnie w takim przeciwnym działaniu można upatrywać przyczyny zwiększonego użycia wyrobów tytoniowych podczas picia alkoholu i odwrotnie (zwiększone spożywania alkoholu przy paleniu papierosów). Z kolei zwiększone spożycie alkoholu i papierosów może prowadzić do uzależnienia od jednej lub obu z nich. Palacze są 10-krotnie bardziej narażeni na uzależnienie od alkoholu niż ci, którzy nie palą.
Alkohol wzmacnia negatywne oddziaływanie dymu tytoniowego i istotnie zwiększa szkodliwość rakotwórczych składników w nim zawartych.
Są też choroby, które mogą być powodowane zarówno przez palenie papierosów, jak i picie alkoholu. Jednoczesne picie alkoholu i spożywanie alkoholu powoduje, że zachorowanie na nie jest wyższe, niż gdy sięga się po jedną z tych używek. Dotyczy to głównie niektórych nowotworów (np. jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani) i części schorzeń układu krążenia (np. miażdżycy, nadciśnienia tętniczego).
Jak nikotyna wpływa na organizm? Czym jest "głód nikotynowy"?
Nikotyna pobudza organizm. Powoduje ogólne ożywienie oraz wzrost ciśnienia tętniczego. Ponadto w wyniku zapalenia papierosa w mózgu następuje wyrzut dopaminy, czyli tzw. hormonu szczęścia (nagrody) co powoduje, że osoba paląca osiąga chwilową ulgę. Stąd też istnieje mylne przekonanie, że palenie uspokaja.
Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą, która działa w bardzo szybki sposób. Już po 10 sekundach od zapalenia dociera ona do mózgu i już w tym momencie zaczyna się produkcja dopaminy, która powoduje, że palenie odbieramy jako przyjemność. W momencie palenia palacz odczuwa też poprawę pamięci, koncentracji, staje się spokojniejszy, nie odczuwa też głodu. To wszystko powoduje, że osoba sięga po kolejnego i kolejnego papierosa i zaczyna się uzależniać. Kiedy już się uzależni, to ma problem normalnie funkcjonować bez kolejnej dawki, bo zarówno mózg, jak i ciało dają mu sygnały o konieczności jej dostarczenia. Kiedy w organizmie zaczyna jej brakować, to palacz doświadcza typowych objawów abstynencji. Pojawia się „głód nikotynowy". Aby poczuć się lepiej „konieczne” jest sięgnięcie po następnego papierosa.
Objawy głodu nikotynowego to: nerwowość, frustracja lub gniew, niepokój lub zniecierpliwienie, lęk, trudności z koncentracją, bezsenność, bóle brzucha i głowy, obniżenie ciśnienia i spowolnienie tętna, uczucie smutku, depresji, a także zwiększony apetyt czy zwiększenie masy ciała.
Uzależnienie od tytoniu, podobnie jak to od alkoholu, jest chorobą.
Czy prawdą jest, iż palenie papierosów uspokaja, odstresowuje?
Generalnie nikotyna pobudza, a nie uspokaja. Jednak u osób, które palą regularnie zapalenie papierosa działa uspokajająco. Czemu? Bo zaspokaja głód nikotynowy, którego objawem jest niepokój, nerwowość. Odnośnie zaś łagodzenia stresu, to niektórzy ludzie po zapaleniu papierosa czują się zrelaksowani, jest im przyjemnie, a samo palenie powoduje, że koncentrują na tym swoją uwagę i nie myślą o stresujących sprawach. Czasami, „wyjście na papierosa”, powoduje takie dosłowne oddalenie się od stresowej sytuacji. Pozwala na moment zapomnieć o problemach. Jednak po krótkim czasie przykre uczucia wracają i jedynym sposobem, aby znów się odstresować jest sięgnięcie po kolejnego papierosa. Mamy takie błędne koło. Warto więc poszukać bardziej skutecznej metody radzenia sobie ze stresem, która po pierwsze dłużej działa, a po drugie nie wiąże się z wdychaniem trujących substancji.
Co wdychasz paląc papierosy?
Pewnie większość powie, że nikotynę, która to odpowiada za uzależnienie, a także „szczęście” i „przyjemność”, jakie daje palenie, ale jest też trucizną. Jak zwykle o tym, czy coś jest lekarstwem, czy trucizną decyduje dawka.
Oczywiście paląc, wolimy nie myśleć, ile szkodliwych substancji wdychamy z każdym wypalonym papierosem. Zmywacz do paznokci, kulki na mole, trutka na szczury. Świadomie pewnie nikt z nas nie odważyłby się spróbować tego typu produktów. Niestety robimy to, paląc papierosy, których składnikami dymu są m.in. aceton, naftalina itd. A to tylko niektóre z ponad 4000 związków chemicznych zawartych w dymie z papierosów. Inne to np. amoniak (składnik nawozów i płynów do czyszczenia WC), cyjanowodór (tzw. gaz pruski, który był stosowany w komorach gazowych w czasie II wojny światowej) czy tlenek węgla (zabójczy czad).
Ponadto dym ten zawiera także wiele wolnych rodników, które w organizmie mogą być przyczyną nasilenia stresu oksydacyjnego. Jest to stan zakłóconej równowagi między ilością wolnych rodników, które są w nadmiarze, a antyoksydantów, których jest niedobór. W normalnych warunkach wolne rodniki uwalniane są w ilościach bezpiecznych. Ich rola polega na regulacji przebiegu wielu procesów komórkowych np. procesu eliminacji komórek, które uległy dużemu uszkodzeniu, przez co mogłyby zaburzać działanie organizmu, prowadząc do choroby. Długo utrzymujący się stres oksydacyjny może prowadzić do uszkadzania komórek, przyspieszenia procesów starzenia oraz rozwoju licznych problemów zdrowotnych.
Palenie czynne i bierne. Czy można palić w towarzystwie innych nie szkodząc im?
Palenie czynne to po prostu palenie papierosów przez daną osobę. W otoczeniu osoby palącej znajduje się zarówno dym przez nią wydmuchiwany, jak i ten z tlącej się końcówki papierosa. Jeśli dym ten jest wdychany przez inną osobę niż osobę palącą to mamy do czynienia z biernym paleniem. Bierny palacz to tzw. „second hand smoker” („palacz z drugiej ręki”).
Jeden i drugi rodzaj dymu zawiera wiele szkodliwych dla zdrowia substancji, które wdycha każda osoba przebywająca w towarzystwie palacza. Osoby, przy których się pali, szczególnie w zamkniętym pomieszczeniu, w samochodzie, mogą mieć m.in. zaczerwienione oczy, skarżyć się na bóle głowy i gardła, a nawet kaszleć. Bierni palacze częściej niż osoby nienarażone na wdychanie dymu zapadają na bardzo poważne choroby, np. raka płuca, udar mózgu czy choroby serca. Osoby te wdychają praktycznie taką samą ilość dymu, jakby same paliły. Bierne palenie jest szczególnie niebezpieczne dla zdrowia dzieci.
Więc odpowiedź jest prosta i jednoznaczna. Nie można palić w towarzystwie innych, nie szkodząc im.
Czy wietrząc samochód czy pomieszczenie w którym palimy możemy się całkowicie pozbyć szkodliwych składników dymu tytoniowego?
Nie ma takiej możliwości. Nawet jeżeli pomieszczenie, w którym wcześniej ktoś palił, zostało przewietrzone i nie widać dymu tytoniowego, to wciąż toksyczne substancje pozostają na ścianach, meblach, firankach czy tapicerce. Wystarczy przetrzeć białą ściereczką meble lub zamoczyć w wodzie firanki, aby zobaczyć, co wdychamy (budzi niepokój). Używając odświeżaczy, możemy się pozbyć jedynie zapachu, nie pomoże nam to w pozbyciu się szkodliwych substancji.
Palenie w ciąży (czynne i bierne). Czy niepalący mają zdrowsze dzieci?
Rodzice mogą mieć wpływ na zdrowie dzieci, chroniąc je przed dymem już przed ich przyjściem na świat. Celowo napisałam rodzice, a nie matka — bo dziecko otrzymuje geny od obydwojga rodziców. Zarówno paląca matka, jak i ojciec mogą przekazać dziecku uszkodzone geny, które to mogą zwiększać u niego ryzyko np. zachorowania na nowotwory w przyszłości. Dlatego planując potomstwo, warto zaprzestać palenia.
Palenie papierosów jest szczególnym problemem dla obecnych lub przyszłych mam. Spowodowało ono nawet powstanie mylnych opinii, że łożysko chroni przed przenikaniem trucizn z papierosów. A są one zupełnie błędne. Bo łożysko nie chroni płodu ani przed przenikaniem szkodliwych składników z dymu tytoniowego, ani żadnych innych używek np. alkoholu.
Na ogół palenie papierosów nie tylko zmniejsza szansę na zajście w ciążę, ale też wpływa na przebieg ciąży i porodu oraz późniejszy rozwój dziecka.
Kobieta, paląc w ciąży, powoduje, że jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Ponadto rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi.
W przypadku palenia papierosów przez kobietę w czasie ciąży może dojść do rozwoju u dziecka płodowego zespołu ponikotynowego FTS (ang. Fetal Tabacco Syndrome). FTS to zespół negatywnych objawów pojawiający się u dzieci, których matki paliły papierosy, będąc w ciąży lub były biernymi palaczkami. Objawy FTS to: przedwczesny poród (dzieci częściej są wcześniakami), komplikacje porodowe i powikłania poporodowe, zaburzenia wzrostu płodu (hipotrofia płodu), niska waga urodzeniowa dziecka, dziecko po urodzeniu jest niespokojne i trudno je uspokoić — zespół odstawienia (są to objawy głodu nikotynowego).
Palenie w czasie ciąży może też powodować zaburzony rozwój dziecka w późniejszym okresie życia. U takich dzieci mogą pojawić się a m.in. nadpobudliwość, częstsze infekcje górnych dróg oddechowych i ucha środkowego, astma, choroby układu krążenia, padaczka, niski poziom inteligencji, zaburzenia mowy i trudności w koncentracji, problemy z nauką, a także zwiększać ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej. SIDS to nagła śmierć dziecka w pierwszym roku życia podczas snu, której przyczyny nie da się wyjaśnić dostępnymi metodami. Dotyczy zdrowego dziecka, które urodziło się bez wad wrodzonych ani nie wykazuje żadnych problemów zdrowotnych. SIDS najczęściej występuje między 2 a 3 miesiącem życia dziecka. Skala objawów FTS zależy od: ilości papierosów, jakie matka wypala w ciąży, ilość papierosów, jakie matka wypalała przed zajściem w ciążę, tego, jak jej organizm był przygotowany na ciążę, w jakim był stanie.
Palenie w czasie karmienia piersią
Jeśli kobieta pali i jednocześnie karmi dziecko piersią, to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji wraz z pokarmem. Już sama nikotyna powoduje u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także szybszą pracę serca i zaburzenia krążenia. Palenie w okresie karmienia piersią wiąże się też ze zmniejszoną ilością produkowanego mleka oraz krótszym czasem jego wytwarzania.
Niemowlęta wdychające dym z papierosów wypalanych przez ich rodziców, dwa razy częściej zapadają na poważne choroby układu oddechowego. Poza tym palenie papierosów przez rodziców w istotny sposób zwiększa ryzyko wystąpienia przewlekłego zapalenia ucha środkowego, szczególnie przed skończonym drugim rokiem życia. Jest ono też główną przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym.
Jakie jest prawdopodobieństwo że jeśli ty palisz to twoje dziecko też zacznie palić?
Dzieci wychowywane jako bierni palacze są bardziej skłonne do sięgania po tę używkę dużo wcześniej niż ich rówieśnicy. Łatwiej też uzależniają się od nikotyny. A co na to badania? Wynika z nich, że u dzieci palaczy prawdopodobieństwo sięgnięcia po papierosa jest trzykrotnie większe, niż w przypadku potomstwa niepalących rodziców. Jedną z przyczyn, dla których dzieci sięgają po papierosy, są palący rodzice, którzy są dla swoich dzieci wzorem w tej kwestii niestety negatywnym. Ponadto palącemu rodzicowi trudniej będzie nakłonić dziecko do zaprzestania palenia. Bo mówiąc np. o szkodliwości papierosów i nikotyny nie będzie dla dziecka wiarygodny. Należy więc edukować rodziców, aby nie palili przy dzieciach.
Palenie a uprawianie sportu.
Sport i palenie papierosów nie są dobrym połączeniem. Bo jak tu pogodzić modę na zdrowy styl życia z modą na niszczenie sobie zdrowia. To do siebie nie pasuje. Palenie papierosów przede wszystkim zmniejsza wydolność oddechową organizmu, co powoduje m.in. szybsze męczenie się, zadyszkę. To jeszcze nie wszystko.
Dym tytoniowy powoduje też pewne ograniczenie przyrostu mięśni. Z tego powodu palaczom trudniej wyćwiczyć konkretne partie mięśni. A to z kolei może stanąć na drodze do osiągnięcia upragnionej sylwetki.
Jednak najgorszym grzechem dla zdrowia, jakim można popełnić, jest sięganie po papierosa zaraz po treningu. Dlaczego? Bo zwiększa ryzyko chorób układu krążenia tj. miażdżyca czy udar. Powoduje sztywnienie i szybsze niszczenie naczyń krwionośnych.
Jak palenie wpływa na odporność?
Warunkiem zachowania zdrowia jest… sprawny układ odpornościowy. Niestety u osób palących jego wydolność ulega znacznemu osłabieniu. Dym wpływa na odporność na wiele sposobów. M.in działa szkodliwie na praktycznie wszystkie jego elementy i zachodzące w nim procesy. Czysto fizyczne uszkodzenie śluzówki górnych dróg oddechowych (nosa, gardła, krtani) powoduje bezpośrednie zmniejszenie odporności.
Krótkotrwała ekspozycja na dym z papierosów początkowo powoduje nieznaczne pobudzanie procesów odpornościowych. Co mogłoby się wydawać korzystne. Jednak gdy pobudzenie to przedłuża się, to stopniowo dochodzi do hamowania procesu wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych. A to, jak wiadomo, skutkuje spadkiem odporności.
Szkodliwy wpływ palenia na odporność przejawia się m.in. zwiększoną podatnością palaczy na infekcje głównie dolnych i górnych drogach oddechowych (np. zapalenie płuc, czy gruźlica). Mają one też cięższy przebieg oraz wykazują tendencję do nawracania. Oprócz infekcji obserwuje się też większą częstość występowania nowotworów (gł. płuc, krtani, pęcherza). Dym z papierosów prowadzić może również do rozwoju alergii i astmy. Palenie tytoniu może też zwiększać u niektórych osób ryzyko wystąpienia chorób, w których organizm, a dokładniej układ odpornościowy niszczy własne komórki.
Skutki palenia papierosów
Skutki palenia papierosów dotykają rozległych obszarów. Wśród najważniejszych warto wyróżnić skutki zdrowotne, estetyczne i finansowe.
Skutki zdrowotne możemy podzielić na:
- wczesne, czyli takie, które pojawiają się po stosunkowo krótkim czasie. Zaliczamy do nich krótki oddech, podwyższone ciśnienie, zbyt szybka akcja serca, osłabienie kondycji fizycznej, zadyszka.
- odległe — pojawiają się po dłuższym czasie, ale bywają poważniejsze, a nawet groźne dla życia. Są to m.in. kaszel, brak siły, zaostrzenie astmy, niepłodność, impotencja, nadciśnienie tętnicze, atak serca, udar mózgu, POCHP, nowotwory: płuc, krtani, jamy ustnej, gardła, przełyku, nerki, trzustki. Dla przykładu: 9 na 10 chorujących na raka płuca to osoby, które palą lub paliły papierosy.
Skutki estetyczne, czyli takie, które są widoczne w wyglądzie. Do nich zaliczamy m.in. żółte zęby, kamień na zębach, utrata zębów, szara skóra, zmarszczki, nieświeży oddech, odzież przesiąknięta nieświeżym zapachem, włosy przesiąknięte dymem, żółte palce.
O skutkach finansowych raczej mówić nie trzeba. Są oczywiste. Obecnie jedna paczka papierosów to ok. 14-16 zł. Paląc jedną paczkę dziennie, daje nam to m.in. 450 zł miesięcznie.
Czy od palenia papierosów traci się słuch?
Palacze są znacznie bardziej narażeni na utratę lub uszkodzenie słuchu. Dotyczy to zarówno palaczy czynnych, jak i biernych. A zwłaszcza osób narażonych na przebywanie przez dłuższy czas w zadymionych pomieszczeniach. Palenie powoduje częstsze infekcje ucha, a także wzmaga szumy uszne. Palacz, zaciągając się dymem, wciąga ok. 4000 toksycznych substancji, a wśród nich takie, które uszkadzają słuch. Ujemnie na słuch działają też inne konsekwencje palenia jak np. wzrost ciśnienia tętniczego, który powoduje zwiększoną produkcję kortyzolu (hormon stresu). U mężczyzn uszkadza on komórki słuchowe. U kobiet zaś blokuje wytwarzanie estrogenów, co prowadzi do niedokrwienia ucha wewnętrznego, a w konsekwencji do uszkodzenia komórek słuchowych. Szkodliwie na słuch wpływa też niedotlenienie komórek oraz niedobory witaminy B1 w diecie.
Papieros jako przyczyna pożarów.
Jedną z najczęstszych przyczyn pożarów jest zaprószenie ognia w wyniku niedopalenia papierosa, zaśnięcia z papierosem w dłoni oraz palenia w miejscach zabronionych – podatnych na zapalenie i wybuch. Ryzyko pożaru wzrasta znacznie, gdy nieostrożny człowiek jest pod wpływem alkoholu. A to, niestety, zdarza się nierzadko.
Palenie tytoniu w łóżku jest często przyczyną pożarów ze skutkiem śmiertelnym.
Dlatego:
Nigdy nie zostawiaj niedogaszonego papierosa. Popiół może spaść na dywan (lub meble) powodując powstanie pożaru połączonego z wydzielaniem gryzącego i duszącego dymu.
Nigdy nie pal papierosów w łóżku, jeśli jesteś zmęczony i za chwilę możesz zasnąć.
Jak palaczy postrzegają osoby niepalące?
Stereotypowo. Czyli, że brzydko pachną, mają problemy z uzębieniem, kaszlą, mają zżółknięte paznokcie i palce oraz wyglądają starzej.
Osoby, które same nie palą, postrzegają palących jako tych, którzy roztaczają wokół siebie chmurę nieprzyjemnego zapachu. I nie chodzi tu tylko o zapach ubrań, ale o przesiąknięte zapachem włosy, skórę, a także nieświeży oddech. Osoby palące natomiast często nie są świadome powagi problemu. Same tego nie czują, bo jak wiadomo, palenie upośledza zmysł węchu.
Palenie wpływa też na stan jamy ustnej. Zęby są przebarwione, pożółkłe, częściej występuje próchnica, a także choroby dziąseł (paradontoza) co może prowadzić do przedwczesnej utraty zębów.
Odnośnie kwestii estetycznych. Palenie może powodować zażółcenie paznokci i palców dłoni, w których trzymany jest papieros. A także przedwczesne starzenie się skóry zwłaszcza twarzy. Wypalanie dziennie 20 papierosów przyspiesza naturalne procesy starzenia skóry o średnio 10 lat.
Jak wygląda tzw. "twarz palacza"?
Skóra osoby palącej staje się cienka, sucha, traci elastyczność, ulega rogowaceniu. Widoczna jest spora ilość popękanych drobnych naczynek głównie w okolicy nosa i policzków. Mogą się też pojawić brązowe plamy. Cera staje się blada i poszarzała. Zmiany najszybciej widoczne są w miejscach, gdzie skóra jest najbardziej delikatna. W pierwszej kolejności pojawiają się pionowe zmarszczki wokół ust oraz wyraźne zmarszczki wokół oczu, szczególnie przy zewnętrznym kąciku „kurze łapki". Pogłębieniu ulega bruzda nosowo-wargowa. Na skutek utraty włókien kolagenowych, skóra traci swoje oparcie, co skutkuje większym uwidocznieniem kości policzkowych. Można by powiedzieć, że twarz jakby „zapada się”. Nałogowego palacza bardzo łatwo rozpoznać. Co ciekawe po pewnym czasie, wszyscy palacze stają się do siebie podobni.
Jedyną możliwością złagodzenia niekorzystnych zmian i opóźnienia procesów starzenia jest po prostu rzucenie palenia.
Jakie są korzyści z rzucenia palenia?
Rzucenie palenia ma olbrzymi sens przede wszystkim dla zdrowia, ale także dla urody oraz stanu portfela.
Korzyści zdrowotne z rzucania palenia, czyli dlaczego warto rzucić palenie papierosów?
Rozstanie z nałogiem może być trudne. Jednak dla dobra zdrowia warto podjąć tę ciężką walkę. Zwłaszcza że niektóre z korzyści wynikających z rzucenia palenia są widoczne niemalże natychmiast:
Po upływie 20 minut od zgaszenia ostatniego papierosa zmniejsza się tętno i ciśnienie krwi;
Po upływie 8 godzin poziom tlenu we krwi wraca do normy, a tlenku węgla zmniejsza się o połowę;
Po upływie 12 godzin stężenie tlenku węgla we krwi obniża się do prawidłowego poziomu;
W ciągu 24 godzin obniża się ryzyko wystąpienia ostrego zawału serca;
Po 24 godzinach zaczyna się oczyszczenie płuc (płuca rozpoczynają usuwanie śluzu);
Po 48 godzinach powraca do normy zmysł smaku i węchu (intensywniejsze odczuwanie smaków i zapachów). Pozbywamy się też z organizmu nikotyny;
Po 3 dniach poprawia się wydolność oddechowa;
W ciągu 2-12 tygodni poprawia się krążenie i praca płuc (wydolność wzrasta nawet o 30%);
Po 3-9 miesięcy ustępuje duszność, kaszel, zadyszka, trudności z oddychaniem. W tym czasie rzęski zaczynają się regenerować, co pomaga oczyścić oskrzela i przywrócić ochronę przed infekcjami;
Rok po rzuceniu palenia ryzyko choroby wieńcowej jest o połowę niższe niż u osób palących;
Po 5 latach od zaprzestania palenia zmniejsza się o połowę ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory. M.in. płuc, jamy ustnej, krtani i przełyku, pęcherza i raka szyjki macicy;
W okresie 5-10 lat ryzyko wystąpienia udaru mózgu zmniejsza się do poziomu występującego u osób, które nie paliły;
Po 10 latach niepalenia ryzyko rozwoju choroby wieńcowej jest takie, jak u osób, które nie paliły nigdy;
Po 15 latach ryzyko wystąpienia nowotworu płuc zmniejsza się o 90% w porównaniu do osób palących;
Urodowe efekty rzucenia palenia
Rzucając palenie, przede wszystkim odzyskasz świeży oddech. Po kilku tygodniach pożegnasz się z poszarzałą cerą, a Twoja skóra odzyska różowawy odcień. Będzie też bardziej chłonna, dzięki czemu łatwiej przyjmie składniki odżywcze z kosmetyków (np. kremów). Aby przyspieszyć odzyskanie młodszego i promiennego wyglądy warto zastosować kurację regenerującą (np. maseczki, serum). Jeśli nad górną wargą pojawiły się już zmarszczki palacza (pionowe zmarszczki nad górną wargą), to trudno będzie się ich pozbyć całkowicie. Natomiast na skutek właściwej pielęgnacji będą się powoli zmniejszać (spłycać). Ponadto z palców znikną żółte plamy, a odrastające paznokcie będą też bardziej błyszczące mniej kruche i łamliwe.
Efekty finansowe
Jeśli paliłeś paczkę papierosów dziennie (ok. 15 zł), a dziś rzuciłeś palenie, zobacz, ile zaoszczędzisz po kilku lub kilkunastu latach:
1 miesiąc - 450 zł;
1 rok - 5400 zł;
5 lat - 27000 zł;
10 lat- 54000 zł
20 lat- 108000 zł;
30 lat- 162000 zł;
Być może myślisz sobie, łatwo zachęcać do rzucania palenia osobie, które nigdy nie paliła. Powiem Ci, że wiem coś na ten temat z własnego doświadczenia. Paliłam przez 8 lat, a od prawie 4 nie palę. W mojej rodzinie i wśród bliskich mi osób także są (i były) osoby, które paliły po 15, a nawet 25 lat i udało im się rzucić palenie. Wszystko zależy od naszej motywacji i silnej woli.
Na co byłoby mnie stać gdybym nie palił?
Wszystko zależy od tego, ile palisz i jak długo palisz. Jeśli założymy, że paliłeś paczkę przez ostatnich 10 lat, a średnia cena paczki papierosów to 11 zł (12 lat temu papierosy kosztowały ok. 6-7 zł, obecnie 15-16 zł) to w tym czasie „puściłeś z dymem” 40 150 zł. Co mógłbyś za to mieć? Na pewno coroczne zagraniczne wakacje z rodziną, remont mieszkania, a nawet nowy samochód z salonu. Co prawda będą to raczej samochody miejskie — ze średniej półki i w raczej ubogim wyposażeniu, ale mimo wszystko jest to dość spora wartość.
Ile czasu tracisz paląc papierosy?
Jeśliby założyć, że wypalenie jednego papierosa trwa ok. 5 min, a palisz paczkę dziennie, to na palenie poświęcasz aż 100 minut każdego dnia. Miesięcznie jest to 3000 minut (czyli 50 h — ponad dwie doby). A w ciągu roku ok. 25 dni. I co o tym myślisz?
Alternatywa dla tradycyjnych papierosów: e-papieros, fajka, fajka wodna, cygaro, cygaretki.
Innymi formami konsumpcji tytoniu są: fajka (spreparowane liście tytoniu umieszczane są w niepalnym, zazwyczaj drewnianym cybuchu), tytoń do żucia, tabaka, fajka wodna, a także cygaro (rozdrobniony tytoń zawijany jest w pojedynczy, wysuszony liść tytoniu). Alternatywy te nie są zdrowe, ale są zdrowsze niż palenie zwykłych papierosów. Są jednak stosowane bardzo rzadko (ok 1% Polaków).
Mogłoby się wydawać, że dość popularną obecnie alternatywną dla papierosów tradycyjnych są elektroniczne papierosy tzw. e-papierosy. Jednak do ich używania przyznaje się jedynie 2% Polaków (4% mężczyzn i mniej niż 1% kobiet). Najczęstszym powodem palenia e-papierosów jest chęć rzucenia palenia tradycyjnych papierosów, rzadziej jest nim zakaz palenia. E- papierosy to dość świeży wynalazek, którego odległych w czasie skutków jeszcze nie znamy. Jedno jest pewne: należy czytać etykiety liquidów- bo jedną są bardziej, inne mniej szkodliwe.
Jak rzucić palenie?
Sposobów na rzucenie palenia jest wiele. Jedni zalecają powolne rozstawanie się z papierosem (ograniczanie, krok po kroku), aż do zaprzestania palenia. Inni zaś zalecają, aby podjęte działania były kategoryczne i zdecydowane. Nie ważne jak, ważne, żeby to zrobić. Jak rzucić palenie?
Po pierwsze trzeba chcieć, po drugie trzeba mieć motywację do działania — w tym przypadku do zaprzestania palenia. Motywacja w tym przypadku bywa różna. Najczęściej są to:
- względy zdrowotne,
- ze względu na inne osoby (najczęściej dzieci),
- względy estetyczne,
- chęć uwolnienia się od przymusu palenia,
- względy finansowe
Ostatnimi czasy dodatkowym powodem może być też zmieniająca się moda, a także coraz częściej spotykana niechęć społeczna dla palaczy oraz urzędowe zakazy palenia.
Ale czy chęć, motywacja i silna wola wystarczą?
90% prób rzucania palenia odbywa się bez dodatkowego wsparcia. A to niestety wiąże się z jego niewielką skutecznością (3-5%). Uzależnienie od nikotyny jest tak silnym nałogiem, że bez dodatkowego wsparcia możemy sobie nie poradzić.
Jakie są więc metody wspomagające w rzucaniu palenia? Oto one:
- Nikotynowa terapia zastępcza (NTZ). To popularne gumy, plastry czy tabletki z nikotyną, które pomagają łagodzić objawy głodu nikotynowego po całkowitym odstawieniu papierosów. Dawka nikotyny powinna być zmniejszana stopniowo, aż do całkowitego wyeliminowania. Metoda ta działa najlepiej na osoby uzależnione fizycznie.
- Leki „konkurujące” o receptory z nikotyną. Przy stopniowym ograniczaniu nikotyny, leki te wygrywają walkę o receptory, wypierając ją. Część leków jest dostępna w aptece bez recepty, niektóre są tylko z przepisu lekarza. W przypadku tego rodzaju tabletek należy zwrócić uwagę na to, czy nie mamy przeciwwskazań do ich stosowania.
Czasami dla zwiększenia skuteczności zaleca się połączenie i stosowanie jednoczesne leków wypierających i NTZ.
Inne metody wspomagające to: hipnoza, akupunktura, psychoterapia (grupy wsparcia, terapia behawioralno-poznawcza).
Ważne, aby znaleźć sobie jakieś zajęcie dla rąk. Zająć je innymi przedmiotami np. ołówek, okulary czy też kostka Rubika (polecam). A jeśli brakuje Ci czegoś w ustach, to warto spróbować coś gryźć (najlepiej zdrowego np. marchew, jabłko, lub mniej zdrowe paluszki), można żuć gumę, ssać cukierki, podjadać zdrowe przekąski (np. pestki ze słonecznika, dyni, owoce suszone).
Część badaczy sugeruje, że po roku od rzucenia palenia na skutek zaistnienia sytuacji stresowych pewna część palaczy wraca do nałogu. Aby do tego nie dopuścić, warto w czasie rzucania palenia nauczyć się radzenia sobie ze stresem…
Czy tabletki pomagają w rzuceniu palenia?
Działanie tabletek dostępnych w aptekach polega na wypieraniu nikotyny z organizmu. Składnik tabletek konkuruje z nią o te same receptory. Pozwala to stopniowo zmniejszać zależność organizmu od nikotyny i złagodzić objawy odstawienia. Oczywiście samo stosowanie tabletek nie pomoże. Aby udało się skutecznie skończyć z nałogiem, niezbędna jest silna wola osoby palącej (zarówno motywacja, jak i chęć pozbycia się nałogu palenia). Skuteczność tabletek w rzucaniu palenia — szacuje się, że ok. 23-30% palaczy udaje się to na co najmniej rok. Podobną skuteczność (między 20 a 30%) ma stosowanie w czasie pozbywania się nałogu NTZ (plastry, gumy z nikotyną). W przypadku tabletek ważne, aby przed zastosowanie sprawdzić, czy nie znajdujemy się w grupie osób, które nie powinny ich stosować.
W celu ograniczenia ilości wypalanych papierosów próbowałam gum nikotynowych. Natomiast w rzucaniu palenia wspierałam się tabletkami (tymi wypierającymi nikotynę). Moim zdaniem tabletki te są jak najbardziej pomocne, bo ograniczają objawy odstawienia. Oczywiści nic nie zastąpi motywacji i silnej woli.
Czy każdy kto rzucił palenie musi przytyć?
Odpowiem tak — nie każdy musi, ale większość trochę przytyje.
Palenie zmniejsza apetyt i może przyspieszać przemianę materii (czyli spalanie przez organizm tego, co się zjadło). Ponadto osoby palące, gorzej odczuwając smak i zapach potraw.
Niektórzy błędnie traktują palenie jako metodę utrzymywania wagi czy nawet odchudzania. Tzn. gdy są głodni, sięgają po papierosa, co powoduje, że rzadziej jedzą.
Podczas rzucania palenia następuje spowolnienie przemiany materii. Na szczęście jest to przejściowe i po krótkim czasie wraca do normy. To, że przemiana materii spowalnia, nie oznacza, że każdy rzucający palenie znacznie przytyje. Jednak może się tak zdarzyć. Wzrost wagi obserwuje się głównie w pierwszych 3-6 miesiącach. W duże mierze wynika z tego, że próbujemy sobie czymś zastąpić palenie (np. cukierki, landrynki, ciastka, suszone owoce itp.). Apetyt wzmaga też powrót prawidłowego odczuwania smaku i zapachu. Przyrost wagi możemy ograniczyć lub złagodzić poprzez zwiększenie aktywności fizycznej w czasie pierwszych miesięcy po rzuceniu palenia (np. spacery, jazda na rowerze, bieganie, pilates, siłownia itp.). Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że największy przyrost wagi zanotowałam w ciągu pierwszych 6 miesięcy od rzucenia palenia. Później waga się unormowała.
Kawa
I wreszcie przyszła pora na coś, czego unikać nie trzeba, a jeśli już to tylko w nadmiarze. Kawa znalazła się w tym artykule tylko dlatego, że jest używką, na szczęście zdrową. Tzn. jeszcze do niedawna uważana była za szkodliwą. Jednak liczne badania potwierdziły jej pozytywne dla zdrowia właściwości. A teraz słów kilka o tym...
Czym jest kawa?
Poezja smaku i aromatu. Zmysłowy zapach, cudowny smak. Kawa jest napojem sporządzanym z palonych, a następnie zmielonych lub poddanych instantyzacji ziaren kawowca. Zwykle podawana jest na gorąco. Oczywiści jest też wersja mrożona - frappe. Może być spożywana samodzielnie, ale częściej podaje się ją z dodatkami tj. cukier, śmietanka lub mleko. Kawa jest jedną z najpopularniejszych używek świata i głównym źródłem kofeiny. Kofeina ma liczne właściwości. Jakie? M.in. pobudza, dodaje energii, poprawia pamięć i koncentrację, przyspiesza przemianę materii itd. Kawa pochodzi z Etiopii, gdzie owoce kawowca wykorzystywane były już przed naszą erą. W Europie natomiast kawa pojawiła się dopiero około XVI wieku.
Obecnie kawę można kupić w kilku formach. W ziarnach: niepalonych (kawa „zielona”) i palonych oraz w postaci mielonej i rozpuszczalnej. Tę ostatnią uzyskuje się poprzez liofilizację lub suszenie przez rozpylanie w gorącym powietrzu.
Ziarna kawy są cennym surowcem także w przemyśle. Głównie w farmacji i produkcji kosmetyków. Dzieje się tak ze względu na zawartości kofeiny oraz antyoksydantów, które opóźniają procesy starzenia. Stosuje się ją w preparatach antycellulitowych, wyszczuplających, ujędrniających, wygładzających i dla skóry dojrzałej. W farmacji natomiast kofeina wykorzystywana jest w środkach przeciwmigrenowych, przeciwastmatycznych, przeciwbólowych, pobudzających.
Czy kawa jest zdrowa?
Tak. Jest bowiem źródłem naturalnych antyoksydantów, które chronią komórki przed uszkodzeniami oraz opóźniają procesy starzenia. Co ważne wpływają też korzystnie na odporność.
Do niedawna kawa uważana była za niezdrową używkę, która silnie uzależnia. Natomiast liczne badania wykazały, iż jest wręcz przeciwnie tzn. że kawa ma liczne pozytywne dla zdrowia właściwości. W związku z tym kawa w roku 2016 zaliczyła awans i znalazła się w nowej piramidzie żywienia przygotowanej przez Instytut Żywności i Żywienia jako produkt polecany do codziennego spożywania.
Codzienne picie kawy (w rozsądnej ilości) obniża ryzyko zachorowania na Parkinsona, Alzheimera, choroby sercowo-naczyniowe i cukrzycę typu 2. Zmniejsza zagrożenie wystąpienia groźnego w skutkach udaru mózgu. Obniża też ryzyko wystąpienia nowotworów (poza rakiem pęcherza moczowego).
Spożywanie zbyt dużych ilości kawy (kofeiny) może dawać liczne niekorzystne objawy. M.in. ze strony:
- serca (zbyt szybkie tętno i kołatanie serca, zawroty głowy)
- układu pokarmowego (np. biegunka, zgaga czy refluks)
- nerek (kawa pobudza produkcję moczu, a zawarte w niej szczawiany łączą się z wapniem, tworząc złogi, które formują się w kamienie nerkowe)
- układu nerwowego (uczucie lęku, niepokoju czy złości i irytacji).
Kawa prowadzi też do powstania osadu na zębach. Jeśli jest spożywana z cukrem i mlekiem, to dodatkowo zwiększa ryzyko próchnicy.
Ile filiżanek kawy możesz wypić każdego dnia?
Zacznę od tego, że bezpieczna dawka kofeiny dla przeciętnej osoby wynosi ok. 300 mg na dobę. Jedna filiżanka kawy o pojemności 200 ml zawiera ok. 80–140 mg kofeiny. Najwięcej kofeiny zawiera espresso, natomiast spożywane jest ono w niewielkich ilościach. Czyli można powiedzieć, że 3 filiżanki kawy dziennie (o poj. 150 ml) to maksymalna ilość, jaką możesz wypić. Jeśli sięgasz po napoje energetyzujące z dodatkiem kofeiny, to musisz to wliczyć w jej dzienne spożycie oraz ograniczyć ilość wypitej kawy, aby nie przekroczyć normy.
Czy kawa wpływa na sen?
Spożywanie kawy późnym popołudniem lub wieczorem oraz picie zbyt dużych jej ilości, może źle wpływać na sen. Zwłaszcza na zasypianie. Dlatego warto zachować rozsądek w ilości spożywanej kawy. Ostatnią jej filiżankę spożywać zaś nie później niż na 6 h przed snem.
Jeśli dotarłaś do końca to gratuluję!
A oto co warto zapamiętać:
1) Palenie papierosów, jak i nadużywanie alkoholu to poważne problemy, które są przyczyną licznych problemów zarówno zdrowotnych, jak i społecznych. Zarówno etanol (alkohol), jak i nikotyna (papierosy) są silnymi substancjami uzależniającymi. Dlatego pokonanie tych nałogów jest bardzo trudne;
2)Alkohol hamuje aktywność ośrodkowego układu nerwowego, a papierosy ją pobudzają. Co ciekawe powszechnie uważa się, że działają odwrotnie.
3) Tolerancja na alkohol jest kwestią indywidualną. Niektórym osobom szkodzą nawet niewielkie ilości alkoholu. Szybciej widać po nich objawy upojenia i ciężko chorują po piciu. Natomiast inni mogą wypić więcej bez wyraźnych oznak upojenia, a ich organizm szybko radzi sobie z rozkładem alkoholu. Warto znać i akceptować reakcje swojego organizmu na alkohol i nie porównywać się z innymi pijącymi.
4)Ze spożywania alkoholu zrezygnować powinny: kobiety w ciąży i karmiące piersią, młodzi ludzie, osoby mające małą tolerancję na alkohol oraz osoby uzależnione. Alkoholu unikać powinny też osoby przyjmujące leki wchodzące w reakcje z alkoholem oraz osoby starsze. Oczywiście spożywać alkoholu nie powinny również osoby kierujące pojazdami, przebywające w pracy, w szkole itp.
5) Długotrwałe spożywanie lub nadużywanie alkoholu działa szkodliwie na działanie licznych układów i narządów. Zwiększa ryzyko wystąpienia licznych chorób: m.in. wątroby (stłuszczenie, zapalenie, a nawet marskość), układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienie, miażdżyca) oraz nowotworów (m.in. wątroby, przełyku, jelita grubego, gardła, języka, krtani i tchawicy oraz piersi u kobiet);
6) Zarówno spożywanie alkoholu, jak i palenie papierosów w ciąży jest niebezpieczne i szkodliwe dla rozwijającego się płodu. Spożywanie alkoholu w ciąży może prowadzić do rozwoju u dziecka alkoholowego zespołu płodowego FAS. Natomiast palenie papierosów w ciąży powoduje rozwój płodowego zespołu ponikotynowego FTS. Zarówno alkohol, jak i nikotyna z łatwością przenikają zarówno przez łożysko do płodu, jak i z mlekiem do dziecka od matki karmiącej.
7) Paląc papierosy, dostarczasz do swojego organizmu ok. 4000 substancji chemicznych. Ogromna ich część ma działanie toksyczne, drażniące, a ponad 40 z nich to substancje rakotwórcze. Wdychając dym z papierosa, wciągasz do swoich płuc nie tylko nikotynę, ale także liczne trucizny. M.in.: tlenek węgla (czad), tlenki azotu, cyjanowodór (tzw. gaz pruski), amoniak, aceton, arsen, chlorek winylu, kadm, metanol, naftalinę.
8) Dym tytoniowy wywołuje zmiany na wszystkich poziomach organizmu. Od komórek, przez narządy i układy, aż po cały organizm. Najczęściej groźne następstwa palenia tytoniu dotyczą układu oddechowego i krwionośnego. Chociaż występują też w układzie moczowym, pokarmowym i dokrewnym. Ponadto palenie osłabia odporność.
9) Negatywny wpływ palenia papierosów na zdrowie człowieka jest związany zarówno z aktywnym, jak i biernym paleniem. Jego działanie jest szkodliwe zarówno dla zdrowia palacza, jak i dla jego otoczenia. Bardzo wrażliwi na dym z papierosów są najmłodsi, a przede wszystkim dzieci matek palących.
10) Zaprzestanie spożywania alkoholu, jak i palenia papierosów przynosi liczne korzyści zdrowotne, urodowe, a także finansowe.
11) ) Kawa jest zdrową używką, którą warto spożywać. Picie 3 filiżanek kawy dziennie ma wręcz liczne zalety zdrowotne. Obniża ryzyko zachorowania na Parkinsona, Alzheimera, choroby sercowo-naczyniowe, cukrzycę typu 2 i zmniejsza zagrożenie wystąpienia groźnego w skutkach udaru mózgu. Zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów (poza rakiem pęcherza moczowego). Ważne, aby nie spożywać kawy w zbyt dużych ilościach. A także unikać jej spożywania po południu i wieczorem, bo może utrudniać zasypianie.